Hej :)

       Cześć, witam Was bardzo serdecznie. Mam na imię Magda i jestem tu nowa, będę pomagać Karolinie prowadzić bloga. Tworzenie to jest moja pasja uwielbiam robić takie rzeczy, bo wtedy czuję się spełniona i wiem, że robię to co naprawdę lubię. Drugim moim zainteresowaniem, które kocham to rysowanie. Rysowanie zawsze przychodziło mi z łatwością, ale oczywiście nie można mieć wszystkiego, bo ja może i umiem rysować, ale tylko zwierzęta, bo ludzie kompletnie mi się nie udają. Kiedy byłam mała to uwielbiałam rysować, gdy się nudziłam to zawsze chwytałam za kredki bądź ołówek zależy co było pod ręką. Pasja tworzenia przyszła do mnie z czasem, bo to nie jest tak, że ja po prostu brałam modelinę i coś lepiłam. Zaczęłam się tym interesować o wiele później. Właściwie to to zaczęło się dziwnie, bo jak byłam mała to lubiłam lepić z plasteliny. Więc pojechałam z babcią do sklepu po plastelinę z powodu tego, że byłam mała nie czytałam tego co pisze na opakowaniach i zamiast plasteliny kupiłyśmy z babcią modelinę. Jak się okazało, że to nie jest plastelina to położyłam to do jakiejś szafki i tak sobie leżało jakiś czas. No, ale opowiem Wam jak to się zaczęło. Ja i moje koleżanki z początku robiłyśmy bransoletki z muliny, potem ja wyciągnęłam modelinę, którą przez przypadek kupiłam i chciałam coś z niej ulepić. Pierwszą rzeczą, którą ja sama z modeliny zrobiłam były chyba kolczyki wisienki, ale nie jestem pewna. Tak właśnie zaczęła się moja przygoda za modeliną. Jestem również wielką miłośniczką zwierząt i domowych i dzikich, po prostu je uwielbiam.
       Teraz powiem jak to się zaczęło, że znam Karolinę. Właściwie to my znamy się z Karoliną od długiego czasu. Bardziej kolegować zaczęłyśmy się jakoś na przełomie 2012/2013 r. nie pamiętam dokładnie, może wcześniej. Tak właśnie zaczęła się moja znajomość z Karoliną, ale powiem, że ona jest naprawdę fajną osobą jedną z fajniejszych, które znam.
       Jeszcze na koniec powiem, że ogromnie się ciszę, że będę pisać tego bloga z Karoliną, i mam nadzieję, że mnie polubicie.
A to jest zdjęcie kotków jednej z moich par kolczyków, które zrobiłam jako pierwsze. Bardzo przepraszam za jakość, ale najbliższy aparat jaki miałam to ten w telefonie.
To jest bransoletka z muliny, która nazywa się makrama zygzakiem.

 A to bransoletka wykonana ze sztucznego rzemienia, którą nie dawno zrobiłam, znajdują się też na niej zawieszki, których może nie widać zbyt dokładnie, ale jest tam lis i wiewiórka.
I to już ostatnia rzecz, którą chcę Wam pokazać. Jest to bransoletka wykonana z koralików ze znakiem nieskończoności.
Wybaczcie mi, że nie pokazałam Wam mojego żadnego rysunku, ale nie znalazłam żadnego, który nadawałby się do pokazania. Mam nadzieję, że moje przykładowe prace, które pokazałam się Wam podobały. Do następnego wpisu :D.

1 komentarz:

  1. Miło, że pojawiła się nowa blogerka ^.^
    Bardzo podobają mi się twoje wytwory, a najbardziej ta makrama zygzakiem.
    Czekam na dalsze posty ;)

    OdpowiedzUsuń

Hej, miło by było jakbyś coś po sobie zostawił/a. Postaramy się wam odpowiedzieć. Możecie pisać o czym chcecie, komentować i pytać. Codziennie patrzę czy nie ma nowych komentarzy. Na każdy odpowiem. Zapraszamy ♥♥♥