Bransoletka z muliny - pepitka.

       Cześć, dzisiaj pokażę Wam prostą bransoletkę z muliny, którą dosyć nie dawno nauczyłam się robić. Jedni pewnie kojarzą nazwę pipetka, inni kolorowe kwadraciki, bo z taką nazwą również się spotkałam. Ja użyłam do jej wykonania nitek w kolorach jasny i ciemny zielony, czerwony, niebieski, żółty, jasny różowy. Jest to dosyć żmudna praca, ale jak na pierwszą moją taką bransoletkę ta chyba nie wyszła najgorzej, na początku trochę poplątałam żółty i różowy, ale prawie tego nie widać. Nie ma w niej nic takiego specjalnego, ani trudnego wykonuje się po prostu supełki w prawo i lewo na zmianę. Nie wiem czy będzie widać na zdjęciach, ale jeśli chodzi o różową nitkę to wykonałam nią jeden cały rządek i robiłam tak za każdym razem. Oto zdjęcia...

 Tak wygląda całościowo, zdjęcia robiłam w ogrodzie, bo w domu było słabe światło.

 Myślę, że na ręce też dość dobrze się prezentuję. Postaram się pokazywać więcej tego typu bransoletek, jeśli ktoś chciałby może tutorial na jakąś konkretną to piszcie, postaram się w miarę możliwości pokazać Wam wszystko co będziecie chcieli.

Magda